Pianina i fortepiany cyfrowe
W latach 80-tych pianina cyfrowe zostały skrytykowane przez Steviego Wondera za zbyt metaliczny dźwięk, odbiegający od wytwarzanego na akustycznych odpowiednikach. Dzisiaj to elektroniczne brzmienie ma szerokie grono sympatyków, co więcej, drobne odstępstwa w tonacji dostrzegalne są tylko przez melomanów oraz profesjonalnych muzyków klasycznych. Poza tym, cyfrowe modele zasługują na szczególne uznanie ze względów swojej jakości, ceny oraz mobilności. Osobom, które grają w zespołach czy często się przemieszczają przydadzą się modele stage piano niezintegrowane z ciężką obudową. Do zastosowań domowych oraz edukacyjnych lepsze będą pełne pianina o stabilnej podstawie.
Zbliżając się do klasyka
Choć cyfrowe pianina opierają się na elektronice i dźwiękach nagranych z klasycznych instrumentów, to jednak nie rezygnują ze standardowych rozwiązań. Świadczy o tym wciąż popularny system młoteczków, który sprawia, że gra upodabnia się do pracy na akustycznym modelu. Zaletą instrumentów od Yamaha czy Roland jest regulowany system głośności. Odtąd będziesz mógł ćwiczyć nawet w środku nocy, bez niepokojenia domowników czy sąsiadów.
Na estradę z aranżerem
Bardziej zaawansowani artyści mogą pokusić się na pianina cyfrowe z aranżerem, który wzbogaca brzmienie o kilkaset efektów, dodaje inne akordy czy tonacje. Płynna gra na takim instrumencie potrafi porwać tłumy i z powodzeniem zastąpić akustyczne rozwiązania. Tym bardziej, że Yamaha popularyzuje obecnie produkty z wibracją strun oraz symulacją warunków akustycznych w różnych przestrzeniach – nawet ćwicząc w domu będziesz mógł odtworzyć dźwięk niczym z ogromnej sali koncertowej.
